Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarzeJa wyznaje zasadę, kto nie ryzykuje ten nie je, wiec polisą tylko się podcieram. Kiedy jadę motocyklem to mam pełną świadomość, że tylko ja jestem w pełni odpowiedzialny za swoje czyny i chyba również dlatego nie miałem nigdy wypadku, a nawet jak kiedyś zaliczę glebę/dzwona itp to nie będę miał do nikogo pretensji, bo jestem wolnym człowiekiem!!!!!!!!!
OdpowiedzObowiązkowa kastracja zapobiegająca niekontrolowanemu rozmnażaniu w przypadkach takich jak Twój ma wystarczające usprawiedliwienie po Twojej wypowiedzi....:(
OdpowiedzWidzę, że jesteś zwolennikiem eugeniki, jak np. w Szwecji w latach powojennych, tylko że to jest chory socjalistyczny kraj. Każdy ma prawo się ubezpieczyć lub nie, a takie wypowiedzi to totalniactwo.
OdpowiedzZa swoje czyny to tak ale za to ze ktos w Ciebie przypier... to juz nie bardzo!!! nie znasz dnia ani godziny kiedy ktos Cie nie zauwarzy kolego!!
Odpowiedzdobrze powiedziane. Jazde trzeba podzielic na dwa aspekty. To co jest zależne ode mnie oraz to co nie jest. Wszystkiego nie przewidzisz i nie zaradzisz - własnie na to trzeba sie ubezpieczyc
Odpowiedz